krajoznawcy.info.pl

Kraj szczęśliwych ludzi - Otwarty Przewodnik Krajoznawczy

  • ️Katarzyna Pąk
  • ️Sun Jun 07 2020

Zanim człowiek Zachodu odkrył banalną prawdę, że nie dochodem PKB najskuteczniej można mierzyć zadowolenie mieszkańców, bhutański król zainicjował nową formę mierzenia potencjału narodowego – Indeks Szczęścia.

To już 10 lat! Materiał został zamieszczony w naszym portalu ponad dekadę temu.
A świat się zmienia… Niektóre informacje praktyczne mogą okazać się nieaktualne!

Bhutan ? himajskie królestwo. Wielkość niemal Szwajcarii (47 tys. km kw.), dziesięciokrotnie mniejsze zaludnienie (628 tys. mieszkańców) i ponad dziesięciokrotnie mniejszy od szwajcarskiego dochód narodowy na głowę. A jednak to Bhutańczycy, a nie Szwajcarzy należą do najszczęśliwszych nacji na świecie.

Zanim człowiek Zachodu odkrył banalną prawdę, że nie dochodem PKB najskuteczniej można mierzyć zadowolenie mieszkańców, bhutański król Jigme Single Wangchuck w 1972 roku zainicjował nową formę mierzenia potencjału narodowego ? Indeks Szczęścia. Bhutan z małego i zamkniętego kraju na antypodach himalajskich szlaków znalazł się w awangardzie krajów o dalekowzrocznej polityce społecznej i politycznej. Po kryzysie ekonomicznym w 2009 r. wprost modelowy wzór bhutański wykorzystywany jest jako przykład do naśladowania.

Społeczna szczęśliwość przekłada się na jakość podróży i kontaktów z mieszkańcami Bhutanu. Uzyskanie wizy jest obwarowane wieloma warunkami. Podróżować można tylko w grupie (ale grupa to już dwie osoby!).  Za minimum 230 dolarów obowiązkowej opłaty za każdy dzień pobytu, otrzymamy hotel, trzy posiłki dziennie, transport i opiekę przewodnika. Wysokość dziennych opłat limituje liczba zainteresowanych, jak i długość pobytu w Bhutanie. Dlatego rocznie odwiedza Królestwo nie więcej niż 20 tys. turystów.

Buddyzm jest dominującą religią Bhutanu, ma też ogromny wpływ na mentalność, tradycje i zachowanie mieszkańców. Trasa podróży opierać się więc będzie o budowle i miejsca sakralne. Miejsca te są ważne ze względów historycznych, społecznych, komunikacyjnych i architektonicznych. Najciekawsze są dzongi, czyli twierdze. Dzong był usytuowany strategicznie chroniąc wejście do doliny. Był siedzibą klasztoru, świątyni a zarazem urzędu. Tak jest i dzisiaj. Mimo oddzielenia w ostatnich latach władzy świeckiej i klasztorów, urzędy mieszczą się w obrębie dzongów.

Odwiedziny w urzędzie związane są z odzianiem się w uroczysty strój wraz z paradnym szalem. Kolor pasów na szalu wskazuje na pełnioną przez urzędnika funkcję. Mimo że wszyscy na ulicy, czy we wsi, od dzieci w szkole po wójta w dzongu, ubrani są w tradycyjne stroje, nie sprawiają wrażenia przebierańców na cepeliadzie.

Czytaj dalej - strony: 1 2